Cześć Wszystkim!
Zjawiam się dziś po krótkiej przerwie z recenzją produktu, który mam przyjemność testować od dłuższego czasu, a jest to
odżywka do rzęs REALASH firmy
Orphica Polska. Jeśli jesteście ciekawi co o niej sądzę, zapraszam!
Od producenta:
Faza wzrostu rzęs trwa około 30 dni. To za mało, aby rzęsy stały się długie i gęste. Zaawansowana formuła REALASH przyspiesza naturalny wzrost rzęs i wzmacnia je od nasady, dzięki czemu rzęsy stają się długie oraz mocne. Formuła tej odżywki zapobiega również ich wypadaniu.
Mimo, że pełne rezultaty zobaczysz po 30 dniach, pozytywne zmiany zaobserwujesz już wcześniej. Po 2 tygodniach możesz zauważyć, że Twoje rzęsy są mocniejsze, zdrowsze i bardziej odżywione. Po 21 dniach efekty będą jeszcze bardziej spektakularne. Od Twojego nowego wyglądu dzieli Cię raptem kilkanaście dni!
Odżywkę zaczęłam stosować jakiś miesiąc temu i nie mogłam doczekać się pierwszych widocznych efektów. Muszę dodać, że moje rzęsy były bardzo osłabione i krótkie po dwukrotnym ich przedłużaniu, dlatego Orphica przyszła im w porę na ratunek.
Co prawda nie mam zdjęcia stanu rzęs przed kuracją, ale uwierzcie mi - nie było z nimi za dobrze. REALASH to serum stworzone dla kobiet, które marzą o długich, mocnych i gęstych rzęsach. Polecane jest szczególnie tym paniom, których rzęsy są z natury krótkie, osłabione ze względu na wiek czy też zniszczone przedłużaniem, stosowaniem nieodpowiednich kosmetyków i doczepianiem sztucznych rzęs.
W pudełku znajduje się łatwa w aplikacji odżywka o pojemności 3 ml. Ja stosuję ją zawsze na noc po wykonaniu demakijażu. Serum nie zaszkodziło moim oczom ani skórze. Już po około 2 tygodniach zauważyłam, że moje rzęsy są w dużo lepszej kondycji.
W tym momencie rzęsy są dłuższe, naprawdę gęste i zdecydowanie mocniejsze! Na rynku możemy znaleźć mnóstwo produktów do rzęs, jednak jeśli szukacie jakiegoś sprawdzonego produktu - serdecznie polecam Wam właśnie ten. Po więcej informacji odsyłam Was na ich stronę www.orphica.pl, na której możecie znaleźć także inne produkty. Może i Wy miałyście już styczność z tym produktem? Dajcie znać w komentarzach.